TAJEMNICZY NAPÓJ OD KARIBÓW

Karaiby znałem już z poprzednich wypraw, tym razem jednak moją uwagę zwróciła mała wyspa Dominika. Ma bowiem aż 365 rzek, 11 czynnych wulkanów i porośnięta jest tropikalną dżunglą! Tam wydarzyło się coś, co zmieniło moje życie na zawsze…

Mieszkając w ubogiej chatce zaprzyjaźnionego lokalsa zostałem poczęstowany napojem z ziaren kakaowca. Nigdy o takim nie słyszałem, przyzwyczajony tylko do kakao w proszku. Jakież było moje zdziwienie, gdy dostałem tłusty, orzeźwiający i aromatyczny napój, po którym poczułem się jak nowo narodzony. Dotarło do mnie, że właśnie odkryłem najcenniejszy skarb z wszystkich moich podróży.

Mieszkańcy Dominiki odżywiają się lokalnymi produktami rolnymi lub tym co złowią w rzece czy morzu. U nich kakao jest częścią tej bardzo zdrowej diety. Istnieje tam populacja Karibów – oryginalnych mieszkańców tych stron, którzy nie zostali całkowicie zniszczeni przez europejskich kolonizatorów. To właśnie oni nauczyli potomków niewolników, którzy obecnie dominują na wyspie, sposobów uzyskiwania tego boskiego napoju. Pół roku zgłębiałem tajniki kakao i korzystałem z całego bogactwa, jakie daje tropikalna dżungla. Z plecakiem pełnym kakao ruszyłem dalej, mając na celu porośniętą lasem dziewiczym wielką wyspę, na której szczycie wznosi się lodowiec.